trzymała w ręce bicz i liczyła ofiary
nikt nie chce składać z własnej woli
szczęścia na ołtarzach też nie wznosili
toastów za to co się stało pomiędzy nimi
spokój i burza zawsze zaczynała się w niej
nikt nie chce składać z własnej woli
szczęścia na ołtarzach też nie wznosili
toastów za to co się stało pomiędzy nimi
spokój i burza zawsze zaczynała się w niej
gałązka jabłoni zakwitła kiedy powiedział
- czy chcesz mi coś powiedzieć?
przecież była od wymierzania bólu i kary
zależnie od zasług udzielała rozgrzeszenia
- czy chcesz mi coś powiedzieć?
przecież była od wymierzania bólu i kary
zależnie od zasług udzielała rozgrzeszenia
i dawała szczęście
jest nieuniknione jeśli odgryzie się głowę
gryfowi puści koło
karmiących się jeleni
jest nieuniknione jeśli odgryzie się głowę
gryfowi puści koło
karmiących się jeleni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz