mówi ciepło, a we mnie tyle zimna
uzbierało się przez wszystkie lata,
że żadna zima nie pomieści.
jestem jak latarnia — nocna ulicznica;
spływam na ciebie zimnym wodogłowiem światła.
uzbierało się przez wszystkie lata,
że żadna zima nie pomieści.
jestem jak latarnia — nocna ulicznica;
spływam na ciebie zimnym wodogłowiem światła.
naprawdę nie widzisz jak sączę się przez palce,
niemym blaskiem wymykam spod kontroli?
tak, czasem jeszcze zbliżam się nocą,
żeby uciec. w dzień
nie biorę nikogo na własność.
niemym blaskiem wymykam spod kontroli?
tak, czasem jeszcze zbliżam się nocą,
żeby uciec. w dzień
nie biorę nikogo na własność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz