środa, 12 listopada 2014

na szczęście

                                          grażce

nie jest ważny dyplom.
z psychologii bywałałam lepsza
przed rokiem. miałam status szefowej,
doglądałam wyłącznie swojego interesu,

a tych przybywa, zwłaszcza na śląsku,
gdzie pisze roma i gala. może w tychach?
pewnie się spotkamy, chociaż mi ciężko
z dopełniaczami

pewnego miasta. na tę chwilę,
kiedy się zastanawiam
co i kogo tak naprawdę lubię,
i czy to aby pewne,

że zdecydowanie brzydkich mężczyzn
nie polecam pannom przed trzydziestką.
ani siebie - jestem dobra wyłącznie
na sto metrów

sztuki kochania. to zbyt mało
żeby skrócić dystans
do wierszy poety z warszawy.
kocha grażkę i psa. i ma szczęście.

fot. Maria Kuczara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

odczarowanie wiosny

wiosna znowu mnie namawia żebym uwierzyła w życie po śmierci będzie nieskończenie wiele czasu na wiarę większą niż świadectwa rozczarowani...