środa, 26 listopada 2014
jestem hostią
trzeba mnie długo trzymać
na języku, żeby przełknąć przaśność
sytuacji. tyle, że nikt nie policzy
policzków i ciosów. darmowy rachunek
często wydaję. karty i znak pokoju
zawsze był znaczony. kiwaniem głowy
wte i wewte mierzę swój poziom.
sieroty - zawsze są kiczowate i ślepe
jak nowonarodzone koty. jak kuchnie.
foto by S. Tissier
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
odczarowanie wiosny
wiosna znowu mnie namawia żebym uwierzyła w życie po śmierci będzie nieskończenie wiele czasu na wiarę większą niż świadectwa rozczarowani...
-
opowiedzmy ziemi, co wiemy o miłości, zanim nas pochłonie na zawsze. jak przy każdym przylgnięciu, wyrównujemy bieg krwi, odrywamy ciał...
-
koszerna długość włosa "Il y a une chose plus terrible que la calomnie, c'est la vérité". - Talleyrand babka mówi, ż...
-
spójrz, w oknach wiszą już ostatnie staruszki, z namaszczeniem niańczą kwiaty w doniczkach, jakby były w nich jeszcze widoki na lepsze ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz