przyszła na bal panna
młoda, piękna, głupia
niby. w białych pantofelkach,
a stopy jej krwawiły.
na specjalną okazję - usta w ciup,
(od ośmiu tygodni nie miesiączkowała),
a ty, głupi królewiczu zostałeś pantoflarzem,
nazwiskiem dla bękarta,
zachciało ci się dupy,
a ona wcale nie przebierała.
Zdjęcie: Joanna Sikora, Make Up: Elka Ziółek, Modelka: Bambi
niedziela, 17 maja 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
odczarowanie wiosny
wiosna znowu mnie namawia żebym uwierzyła w życie po śmierci będzie nieskończenie wiele czasu na wiarę większą niż świadectwa rozczarowani...

-
czy z każdym październikiem muszę wi(e)dzieć, że ojciec nie żyje? a tak dobrze wyglądał. na zdjęciu rentgenowskim w miejscu głowy - zadomo...
-
chwilowo zamieszkuję w świętokrzyskim, postkomunistycznym. bloku, radz, jak kraj rad - cztery pietra, cztery ręce, za ścianami uszy za ...
-
opowiedzmy ziemi, co wiemy o miłości, zanim nas pochłonie na zawsze. jak przy każdym przylgnięciu, wyrównujemy bieg krwi, odrywamy ciał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz