wtorek, 9 września 2014

skrzywienie bez kolebki

Dotknij mnie - a poczujesz pod czubkami palców
wszystko to, co istnieje poza mną, beze mnie
- Josif Brodski

dzisiaj nie potrzebuję wylizuję rany
sama w pustym mieszkaniu zabawiam się w kota
można dostać powiedziałeś będąc na zakręcie
z jandą przepaliłeś noc wróciłeś nad ranem

na śniadanie na obiad na czyste posłanie
położyłeś obcego który we mnie wchodził
mocno aż przestałam czuć że właśnie umiera
coś co mieszkało we mnie ze mną już nie żyje




3 komentarze:

  1. Jak mogło dojść do tego, że człowiek dawniej bliski nagle staje się obcy. Nieznany. Czasami nie lubiany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to nieprawda, że ludzie się zmieniają. to my widzimy ich w krzywym zwierciadle wiary w cuda. dziękuję, że zajrzałaś, Auroro. Buziak.

      Usuń
    2. A ja myślę, że owszem, ludzie się zmieniają ale z początku nie chcemy ich widzieć naprawdę, sami idealizujemy a potem zastanawiamy się, gdzie ten ktoś się podział.
      pozdrówka

      Usuń

odczarowanie wiosny

wiosna znowu mnie namawia żebym uwierzyła w życie po śmierci będzie nieskończenie wiele czasu na wiarę większą niż świadectwa rozczarowani...